á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
W 1890 r. krakowska Rada Miasta stanęła przed nie lada dylematem, co budować – wodociągi czy budynek nowego teatru? Na skutek wysokiego zapisu w testamencie hr. Kreuzera, zapadnie decyzja o budowie teatru, któremu dopiero w 1909 r. nadano imię J. Słowackiego.
Autor przytacza słowa znanych felietonistów, autorów przewodników po Krakowie, pisarzy, m.in. : Z. Nowakowskiego, A. Grabowskiego, M. Estreicherówny.
Wielu z nas może nie zdawać sobie sprawy, że są w Krakowie takie miejsca, w których depczemy beztrosko po zmarłych. Cały pl. Szczepański to podziemny cmentarz krypt grobowych zasłużonych i majętnych krakowian.
Nazwa teatru „Bagatela” powstała- bagatelka- w jednej chwili! Boy- Żeleński gdy usłyszał ,że chodzi o wymyślenie nazwy dla wybudowanego już teatru, stropił się i burknął „ ot, bagatela!” Oczywiście nie zabraknie opowieści o mistrzu J. Matejce, pisarzu i skandaliście S. Przybyszewskim, ekscentrycznym X. Dunikowskim, Kazimierzu Wielkim i jego miłości do pięknej Esterki ani o najniższym malarzu architektury Krakowa S. Tondosie. Są nawet duchy! A to Czarna Dama (Anna z Branickich Lubomirska) w Krzysztoforach przepowiada śmierć napotkanej osobie, gdy druga Czarna Dama straszy w pałacu margrabiów Wielopolskich czyli obecnym Magistracie. Jest jeszcze Czarna Księżniczka- najgroźniejszy krakowski duch. Dlaczego- odsyłam do pasjonującej lektury Zbigniewa Leśnickiego! JM
Kiedy więc natrafiłam przypadkowo na książkę Zbigniewa Leśnickiego, koniecznie musiałam zapoznać się z jej treścią.
Garść ciekawostek i zabawnych jak i tragikomicznych anegdotek związanych z Krakowem oraz ludźmi, (...) których los złączył z Krakowem. Autor opowiada nam o jakże interesujących dla Krakowa czasach, czyli skupia się przede wszystkim na wieku XIX i początkach XX, ale odwołuje się też częstokroć do średniowiecza i współczesności.
Czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Od razu można wyczuć, że Leśnicki uwielbia Kraków, ma o nim sporą wiedzę, z którą bardzo chętnie dzieli się z innymi.
Polecam! Również tym, którzy za historią nie przepadają. Dat jest mało, a sporo arcyciekawych historii z 'życia' Miasta Królów.