á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Po lekturę sięgnęłam po to, by zaspokoić swoją ciekawość oraz sprawdzić co ominęło mnie w życiu, ponieważ od zawsze marzyłam o pracy w policji, lecz moja kariera zawodowa potoczyła się całkowicie inaczej.
Książka napisana jest w formie wywiadu (rozmowy) autora z policjantkami- siedmioma kobietami o różnych stopniach oraz z różnych wydziałów, (...) ale co najważniejsze z różnymi historiami do opowiedzenia (może nie licząc prywatnych opowieści, które wyglądały jak jeden schemat).
Policjantki opisują zarówno swoje życie prywatne (związki, życie rodzinne), jak i pracę w policji- przytoczonych zostaje wiele historii z interwencji oraz życia na komendzie.
Znajdziemy tu głównie opowieści o alkoholu w policji, naruszaniu procedur i uprawnień, nieudanych małżeństwach i licznych rozwodach. Przeczytamy również o często niebezpiecznych, ale także zabawnych interwencjach. Wysłuchamy jak ciężko mają kobiety wykonujące ten zawód i dowiemy się czy są traktowane na równi z mężczyznami.
Muszę ostrzec, że kobiety te nie stronią od licznych wulgaryzmów, mocnego języka i momentami drastycznych historyjek, w które niekiedy ciężko uwierzyć. Końcową ocenę- ile prawdy jest w nich zawartej- pozostawię jednak indywidualnej ocenie każdego z czytelników.
W książce przeraziło mnie to, że pokazuje ona policję z bardzo złej strony, wręcz mam wrażenie, że po tej lekturze nikt nie miałby ochoty wkroczyć w ten policyjny świat. Pan Vega jednak chyba właśnie słynie z pokazywania policji w krzywym zwierciadle- groteskową, przerysowaną i od tej negatywnej strony.
Pomimo tego, że książka nie do końca spełniła moje oczekiwania i trochę się na niej zawiodłam to czytało się ją szybko i z zainteresowaniem. Możliwe, że zawiniły temu moje nadzieje, które pokładałam wobec lektury oraz moje podejście do niej.
Polecam tę pozycję wszystkim fanom filmów „Pitbull” oraz kobietą, które myślą o wstąpieniu do policji- powinny podejść do niej z dystansem, ale może w jakimś stopniu uświadomią sobie co wiążę się z podjęciem takiej pracy.